Błogosławiony lud Wiecznego Miasta...

"Łódź Cyrkowa stoi nad brzegiem Czarnego Stawu i pełni równocześnie rolę kabaretu i restauracji, do której uczęszczają uczeni oraz ludzie z wyższych sfer. W zasadzie nie ma opłaty za wstęp, ale każdy, kto się tu znajdzie, nie będzie w stanie znaleźć stolika, dopóki nie wsunie kilku szylingów w nadstawioną dłoń [...] szefa kelnerów" [cyt. za: MMBW, wyd.1, s.31].
To wykwintne, utrzymane w tonacji karminowej miejsce ma nieco pretensjonalny i sentymentalny charakter, lecz nie można mu odebrać piękna. Widok na położone w granitowej skale jezioro otoczone drzewami jest istotnie cudowny, zwłaszcza w porównaniu z miejską zabudową.
Rozłożenie mahoniowych stolików na dużej przestrzeni, codizenny koncert kwartetu smyczkowego oraz dyskretna obsługa nadają temu miejscu szczególnej atmosfery. Atmosfery dopełnianej przez kilka prywatnych pokoi z oknami na jezioro, wynajmowanych tym, którzy chcą rozkoszować się urokami krajobrazu w węższym gronie.