Błogosławiony lud Wiecznego Miasta...


#1 2009-08-30 09:44:21

Eichenberg

Administrator

Zarejestrowany: 2009-08-28
Posty: 44

Srebrny Szlak

Możne, pamiętające jeszcze Rok Wstydu bory rozciągają się od aż do Gór Środkowych. Bliżej Lindenheim, gdzie ziemia uboższa, już głównie sośniną zielenią się lasy. Zwierz tu raczej drobny, uderza też mnogość żmij i węży wszelakiej maści. Dymy częstokroć unoszą się nad zagajnikami. Zaiste, pożary prawdziwą plagą są tej części krainy. Droga też opatrzona jest na całej długości szerokimi a głębokimi rowami, które w czas wiosenny wodą się wypełniają, a w lecie potrafią i za dodatkowy gościniec służyć. Dymy jednakoż i z inszej przyczyny bywają z drogi dostrzegalne - otóż dla mnogości smolarni. Jałowa ziemia plonów bowiem dawać nie chce, więc jeno ziołami a smołą może się chłop od pańszczyzny wykupić. Zresztą, kto po jarach i wykrotach szukał będzie prostych ludzi, by chudą kozę lub garść bobu jako podatek wziąć?

Choć sam trakt szeroki jest, że i dwa wozy miną się gładko, a i w zdradliwych miejscach balami sosnowymi wyłożon, ścieżki leśne są wąskie i kręte. Bo i po cóż miałyby być inne, skoro ni miastowi nie chcą się w te lasy zapuszczać, ni miejscowi miastowych nie wyglądają.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.narutotutaj.pun.pl www.immn.pun.pl www.earth2140.pun.pl www.beybladefans.pun.pl www.gry-all.pun.pl