Eichenberg - 2009-08-29 18:08:32

Wyłożoną kocimi łbami ulicę otaczają domy tych, którzy nie głodują, ale nie zrobili oszałamiającej kariery. Dominuje drewno i szary, gładzony kamień, oraz dykta, sosnowe deski, glina... właściwie trudno cokolwiek powiedzieć o charakterze tego miejsca, jest tak zróżnicowane. Każdego miesiąca powstaja tu nowe budynki mieszkalne, a istniejące są na potęgę przebudowywane. A że większość osadników traktuje okolice Bramy Wschodniej jako przystanek w drodze do błyskotliwej kariery ( a więc również przeprowadzki), jakość i estetyka zabudowy pozostawiają wiele do życzenia. Okolica utrzymana jest w brunatnoszarej tonacji. Stąd co ranka tłumy rzemieślników, balwierzy, kucharzy oraz rozmaitych sług i pachołków wyruszają służyć miastu swymi umiejętnościami, czy też - jak kto woli - desperacko wedrzeć się w życiodajne arterie Wiecznego Miasta, by stać się jego częścią...

Za dnia nie jest to przyjemne miejsce- przemieszczające się z miejsca na miejsce ekipy budowlane rozrzucają resztki materiałów po majdanie, przez co wszystko wokół pokryte jest kremowym pyłem. Powietrze jest duszne, a mieszkańcy opryskliwi i żyjący w ciągłym pośpiechu.

www.the-dreamers.pun.pl www.silkroadoferty.pun.pl www.wojownicyuliczni.pun.pl www.gp2010rond.pun.pl www.pwo.pun.pl